Ważne jest przyciągnięcie uwagi klientów tak, by nie „uciekli” oni do konkurencji. Realizowanie ich potrzeb jest ku temu pierwszym krokiem. A zacząć należy od doboru odpowiedniego asortymentu – czyli takiego, który jest klientowi najbardziej potrzebny, a jednocześnie wzbudza w nim chęć zakupu. Gdy mniej znaczy więcej Wyzwaniem dla mniejszych sklepów zawsze będzie dobór właściwego asortymentu. Ofertę trzeba zaplanować tak, by dostarczyć klientom wszystkie najpotrzebniejsze kategorie. Jednak nie zawsze dobrym wyjściem jest postawienie na ilość, czyli wstawienie do sklepu wszelkich możliwych segmentów. Czasem warto je zredukować na korzyść rozwinięcia tych kategorii, które w sklepie rotują najlepiej. Wszystko zależy jednak od klientów. Na przykład jeśli w okolicy mamy gospodynie, które uwielbiają samodzielnie przygotowywać wypieki, warto ograniczyć ilość zabawek, tekstyliów czy artykułów papierniczych na rzecz większej ekspozycji produktów do pieczenia ciast. Taki zabieg pozwoli na zdobycie zaufania klientów i sprawi, że placówka będzie uchodzić za najlepiej zaopatrzoną w okolicy.